Stanowczo potępiamy wypowiedź Premiera Mateusza Morawieckiego opublikowaną we francuskim dzienniku Le Figaro, w której stwierdził on m.in., że problemami polskiego sądownictwa jest brak dekomunizacji, korupcja, oraz „potworna niewydolność wymiaru sprawiedliwości”. Wypowiedź Premiera stanowiąca kontynuację niechlubnej kampanii bilboardowej, uchybia godności polskich sędziów i jest opartym na kłamstwach pomówieniem, którego celem jest uzasadnienie pseudoreformy wymiaru sprawiedliwości zmierzającej do podporządkowania sądownictwa władzy wykonawczej.
Niepoparty żadnymi danymi statystycznymi zarzut, że 30 lat po przewrocie ustrojowym polskie sądownictwo ma charakter postkomunistyczny, w sytuacji gdy przeciętny wiek sędziego w Polsce wynosi niewiele ponad 40 lat, jest absurdalny. W latach 2007-2017 przed Sądem Najwyższym toczyła się tylko jedna sprawa dotycząca przewinienia dyscyplinarnego sędziego związanego z zarzutem o charakterze korupcyjnym. Zgodnie z wynikami statystycznymi Komisji Europejskiej polskie sądownictwo, pomimo, że jest jednym z najbardziej obciążonych pod względem ilości spraw, zachowuje średni poziom pod względem efektywności na tle innych państw europejskich, przy tym to nie sędziowie odpowiadają za zaniechania i błędy ustawodawcze. Komentowanie części wypowiedzi Premiera porównującej aktualną sytuację polskiego sądownictwa do sytuacji nazistowskiego sądownictwa reżimu Vichy jest poniżej naszej godności.
Przytoczone stwierdzenia Premiera, motywowane osiągnięciem doraźnych celów politycznych, podważają autorytet wymiaru sprawiedliwości, przez co prowadzą do dewastacji i anarchizacji życia publicznego kraju. Zarazem podważają one pozycję Polski na arenie międzynarodowej sugerując, że polski wymiar sprawiedliwości nie spełnia podstawowych standardów wynikających z umów międzynarodowych, przez co stanowią działanie na szkodę polskiej racji stanu.