W związku z doniesieniami medialnymi o nielegalnym zakupie m.in. ze środków pochodzących z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej systemu inwigilacji „Pegasus”, wzywamy wszystkie ugrupowania polityczne do niezwłocznego powołania, w trybie art. 111 Konstytucji, sejmowej komisji śledczej w celu weryfikacji prawdziwości informacji o zakupie i dotychczasowym sposobie użytkowania systemu.
Jeżeli doniesienia mediów okazałyby się prawdziwe mielibyśmy do czynienia z jednym z największych skandali prawnych i nadużyć władzy od czasów pełnego odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 r., gdyż oznaczałoby to, że kilkadziesiąt milionów publicznych pieniędzy przeznaczonych na pomoc ofiarom przestępstw zostało nielegalnie wydanych po to, żeby umożliwić nielegalną inwigilację osób postrzeganych jako przeciwnicy obozu władzy.
Ewentualne potwierdzenie informacji medialnych oznaczałoby, że znaczne środki finansowe zostały nielegalnie użyte m.in. przez Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, aby obedrzeć obywateli Polski z takich gwarantowanych Konstytucją praw, jak ochrona życia prywatnego (art. 47 Konstytucji), ochrona tajemnicy komunikowania się (art. 49), prawo do nieujawniania informacji o sobie (art. 51). Podsłuchiwanie wykonującego zawód adwokata Romana Giertycha mogło naruszyć prawo do obrony (art. 42 ust 2). Inwigilacja senatora Krzysztofa Brejzy w okresie, kiedy był on szefem sztabu wyborczego największej partii opozycyjnej podważa miarodajność wyniku wyborów do Sejmu w 2019 roku, gdyż rażąco naruszyło zasadę równości wyborów (art. 96 ust. 2) stawiając obóz władzy w znacząco lepszej pozycji odugrupowań opozycyjnych.
Wątpliwości co do legalności sposobu użytkowania systemu „Pegasus” i poddania go realnej kontroli sądowej są tym bardziej zasadne, że pełniący od 2015 r. funkcję koordynatora służb specjalnych Mariusz Kamiński został w przeszłościnieprawomocnie skazany na bezwzględną karę pozbawienia wolności m.in. za nadużycie władzy przy stosowaniu technik operacyjnych. Objęcie nielegalną inwigilacją może stanowić wstęp do mniej lub bardziej otwartego prześladowania ugrupowań opozycyjnych, które w pełnym rozkwicie możemy obecnie obserwować w Turcji, czy na Białorusi.
Równie poważne wątpliwości budzi fakt, że operatorem szpiegowskiego systemu „Pegasus” jest firma działająca na terenie Izraela, co mogło umożliwić wgląd w uzyskane przy użyciu tego systemu informacje służbom specjalnym innego państwa.
W świetle powyższego nie do zaakceptowania jest stanowisko wyrażone przez Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych a zarazem czynnego polityka obozu władzy Piotra Patkowskiego, w postanowieniu z dnia 14 września 2020 r. o odrzuceniu wniosku NIK o stwierdzenie naruszenia dyscypliny finansów publicznych w związku z zakupem systemu „Pegasus”, z którego wynika, że do naruszenia dyscypliny finansówpublicznych doszło tylko w „znikomym” stopniu. Przeczy temu zarówno znaczna wysokość nielegalnie wydanej kwoty, jak i spowodowany tym wydatkiem szeroki zakres naruszenia podstawowych praw i wolności obywatelskich, który podkopuje fundamenty demokracji w Polsce.
Stoimy na stanowisku, że skoro obecnie zarówno prokuratura, jak i organy kontrolne w ministerstwie finansów pozostają pod pełną kontrolą obozu rządzącego jedynie składająca się z przedstawicieli różnych obozów politycznych komisja sejmowa byłaby w stanie w należyty i obiektywny sposób wyjaśnić niejasności związane z zakupem i użytkowaniem systemu „Pegasus”.